Wstałam i pomyślałam, że za chwilę, lada dzień jedziemy wszyscy - mam tu na myśli środowisko krążące wokół przemysłu modowego - do Łodzi. Dwa razy do roku mamy możliwość skonfrontować swoje pomysły, nawet nie będąc projektantami. Prezentujemy siebie każdego dnia przechodząc z pokazu na pokaz. Gwar, zamieszanie, błyski lamp- to wszystko sprawia, że 4 dni, które spędzamy w Łodzi są dla nas zupełnym oderwaniem od codzienności. Pojedyncze życie każdego z nas, zlewa się w jedno, w którym noc zamienia się z dniem i wszystko wiruje. Co czeka nas w tym sezonie? Otóż w zimowych kurtkach i pod parasolami, oglądać będziemy wiosenno-letnie wytwory wyobraźni czołowych polskich projektantów. Czyli zamiast napić się kubka gorącej herbaty siedząc przed telewizorem, zapraszamy na Tymienieckiego 22/24.
Dlaczego Łódź? Otóż zaniedbana, szara przemysłowa Łódź, to doskonały kąsek dla współczesnych poszukiwaczy awangardy i innowacji. To do nas należy 4-dniowe wykreowanie miasta, o którym zapomniano na wiele wiele lat. Dodatkowo surowość i prostota łódzkiej zabudowy stanowi doskonały stelaż, na który dość prosto nałożyć nawet najbardziej udziwnione kreacje. Miasto również zyskuje.Bowiem dwa razy do roku jest o nim naprawdę głośno, nie tylko w kraju, ale także poza jego granicami. Łódź staje się modna i przyciąga coraz więcej artystycznej części naszego polskiego społeczeństwa. Już 24 października zapraszamy więc, na siódmą edycję Fashion Philosophy Fashion Week Poland. Wpadnijcie, zapomnijcie jak się nazywacie i trwajcie w przekonaniu, że Łódź jest waszym domem.
Dla wszystkich zainteresowanych oraz gości jesiennej edycji FW niezbędnik w postaci harmonogramu pokazów oraz informacje dotyczące karnetów:
